Jesteś w ciąży i dostajesz szału ze swędzącym brzuszkiem? Lepiej skonsultuj tę dolegliwość z lekarzem. Możliwe, że nie będzie powodów do zmartwień, tylko wynik gwałtownego rozciągania się skóry, ale czasami może świadczyć o cholestazie.
Cholestaza - choroba wątroby polegająca na zastoju żółci w wątrobie, związanym z utrudnionym wydzielaniem żółci do kanalika. Kobiety w ciąży najczęściej dotyka wewnątrzwątrobowa cholestaza ciążowa (WCC).
OBJAWY:
- uporczywe swędzenie skóry;
- powiększenie wątroby;
- podwyższenie stężenia kwasów żółciowych w surowicy krwi;
- swędzenie głównie obejmuje brzuszek i inne części ciała;
- dokuczliwe odczucie nasila się głównie wieczorem i w nocy;
- czasem pojawia się lekko żółtawy odcień skóry;
- mdłości;
- wymioty;
- brak apetytu.
Za pojawienie się u przyszłej mamy cholestazy odpowiada tolerancja organizmu na hormony. Wszystko zależy od tego, czy wątroba radzi sobie z tak dużymi dawkami hormonów i czy wskutek tego dojdzie do zastoju żółci, czy też nie. Bardzo rzadko jest to uwarunkowane genetycznie.
SKUTKI:
Nieleczona cholestaza prowadzi do:
- przedwczesnego porodu lub wewnątrzmacicznego obumarcia płodu;
- krwotoku porodowego;
- jeżeli pojawi się żółtaczka, lekarz decyduje o rozwiązaniu ciąży, najczęściej poprzez podanie środków wywołujących poród.
JAK SOBIE RADZIĆ Z CHOLESTAZĄ?
- należy zastosować niskotłuszczową dietę;
- należy zażywać zalecone leki, najczęściej są to sterydowe leki lub kroplówka z glukozą i witaminą C;
- należy ograniczyć spożycie cukru i potraw surowych;
- należy odpoczywać;
- zaleca się spokój psychiczny;
- najlepiej, by przyszła mama przebywała w szpitalu do momentu porodu, gdzie regularnie będzie kontrolowane stężenie kwasów żółciowych i wykonywane będą badania płodu m.in. KTG i USG, a w razie konieczności podjęta zostanie szybka decyzja o rozwiązaniu ciąży.