25.ODCZUCIA PRZYSZŁEGO TATY

Wieść o pojawieniu się dzidziusia może wprawić niejednego   twardziela w zakłopotanie. W głowie mężczyzny piętrzą się obawy, czy podoła sprostać obowiązkom tatusia. Zadaje sobie wciąż pytania: Jakim będę ojcem?, Co ja w ogóle mam robić?, Ojej, jaki jestem szczęśliwy?! Spokojnie, najważniejsze, by nie tracić głowy.









Kiedy partner dowiaduje się o zbliżającym się ojcostwie setki myśli przewijają się przez głowę. Z jednej strony jest dumny i szczęśliwy, z drugiej zaś ma obawy, czy sobie ze wszystkim poradzi. Ważne, by w takiej sytuacji zdać sobie sprawę z tego, że nie on pierwszy i nie ostatni szykując sie do roli ojca przeżywa dylematy z tym związane.
Przyszły tatuś musi wiedzieć, że tak jak mamusia ma przed sobą odegranie bardzo ważnej roli. Przede wszystkim jego działania zmierzać będą do dopilnowania, czy partnerka stosuje się do wszystkich wskazówek lekarza lub położnej. Poza tym powinien być zainteresowany dietą i wagą przyszłej mamy. Należy pamiętać, że prawidłowy limit przyrostu masy ciała w ciąży to 16 kilogramów.
Na partnerze spoczywa też mnóstwo innych obowiązków, np.: dopilnować, by kobieta unikała przebywania w towarzystwie palaczy. Dym nikotynowy powoduje przedwczesny poród lub urodzenie się maluszka z tzw. niedoborem masy urodzeniowej. Jeśli przyszli rodzice palą, to powinni mieć teraz jeszcze większą motywacje do pożegnania się z nałogiem.
Przyszły tatuś powinien też rozważyć kwestię urlopu po narodzinach potomka. Pozwoli to jemu na nabycie doświadczenia w  przypadku opieki nad noworodkiem oraz udzielenie wsparcia, którego świeżo upieczona mam będzie bardzo potrzebować.
W okresie ciąży powinien pomagać, a niekiedy wyręczać ciężarną partnerkę w wykonywaniu ciężkich obowiązków domowych.

Każdy przyszły ojciec, bez względu na swe upodobania powinien razem z ukochaną:
- studiować poradniki dla przyszłych rodziców;
- uczęszczać z nią na badania;
- oglądać kolejne zdjęcia USG;
- brać czynny udział w zajęciach szkoły rodzenia;
- wspierać ją w trudnych chwilach;
- asystować przy narodzinach dziecka, jeśli tylko pozwolą na to siły.

Na podstawie przeprowadzonych badań stwierdzono, że kobiety znacznie lepiej czują się na sali porodowej i znoszą ból, gdy w pobliżu jest ich partner.
W końcowym etapie ciąży wszystkim uaktywnia się bujna fantazja. Kobieta wyobraża sobie bezbronnego bobaska, a przyszły tatuś snuje plany związane z graniem w piłkę lub wspólne wygłupy ze starszym brzdącem.
Wskazane jest, aby przyszli rodzice przez cała ciążę robili dużo rzeczy wspólnie. Spacer pod rękę, czy wspólne ćwiczenia działają kojąco na chwiejność emocjonalną pary oczekującej dziecka.